Co trzeba spróbować w Tajlandii?
Wśród ulicznych straganów, lokalnych restauracji przydrożnych …
„Co dzisiaj jadłeś?”
Tak witają się Tajowie, i nie żartuje ani trochę. Jedzenie to numer jeden temat, ciągle nie wyczerpany i na czasie. Nikt nie pyta o pogodę bo ta jest praktycznie niezmienna – gorąca! Ale co jadłeś, może wzbudzić nie lada zainteresowanie. My Polacy mamy specyficzne podniebienie, i lubimy potrawy zwłaszcza słone albo kwaśne, a najbardziej słodko-kwaśne.
I dlatego poniżej przedstawiam Wam 10 potraw, które powinniście spróbować będąc w Tajlandii, a które przypadną do gustu polskiemu podniebieniu, o ile z założenia wiecie, że lubicie azjatycką pikantną aromatyczną kuchnię. Jeśli nie lubicie – lepiej odpuścić sobie. 😉
MOJE POTRAWY TOP 10
Potrawy, które musisz spróbować będąc w Tajlandii.
- Tom Yum, czyli zupa z owocami morza
- Smażone krewetki lub ryba w sosie tamarynowym
- Tom Kha Gai, czyli zupa na mleczku kokosowym z kurczakiem
- Green Curry, czyli zielone curry z kurczakiem i makaronem
- Gung Ob Wunsen, czyli zapiekane krewetki z makaronem ryżowym
- Orange Soup, czyli zupa na bazie tamarynowca
- Yam Pla Duk Fu, czyli sałatka z zielonego mango i smażonej ryby
- Som Tum Kai Kem, czyli sałatka z papai i kukurydzy ze słonym jajkiem
- Som Tam, czyli sałatka z zielonej papai
- Sweet Mango & Sticky Rice, czyli dojrzałe mango i kleisty ryż z mleczkiem kokosowym
Numer jeden niezmiennie TOM YUM. To kultowa zupa tajska niczym Żurek w Polsce. Nigdy mi się nie znudzi, i uważam, że jest mistrzowska, o ile zostanie dobrze przyrządzona. Wiadomo, niektórzy kucharze nie mają nic wspólnego z zawodem. Zwyczajnie zawodzą, ale znam takie miejsca w Bangkoku i nie tylko, gdzie na 100% można zjeść pysznie. Połechtać kupki smakowe tajskimi specjałami bez ściemy. Można powiedzieć, że stałam się prawdziwym koneserem tajskiej kuchni. Oczywiście mamy wiele innych potraw tajskich, które są znane i lubiane. Np. Pad Thai, klasyk. Dlatego nie będę się rozpisywać o tej potrawie, bo jest nazbyt popularna i dostępna na każdej niemalże ulicy.
Smakować naturę w owocowym raju …
Owoce egotyczne w Tajlandii nie mają sobie równych. Nie wszystkie są dostępne w Europie. Poniżej mój ranking, który pozwoli Wam wybrać te najlepsze i najciekawsze. Oprócz bananów, arbuzów, papai czy ananasów, którymi trzeba i wypada objadać się w Tajlandii, poniżej lista owoców, których raczej nie spotkamy w Polsce. A jeśli są takowe to nie przypominają w niczym te prawdziwe świeże smaki. Durianów nie jadam, i to nie są najsmaczniejsze owoce wg mojej opinii. Ale dla ciekawskich chętnie polecam spróbować. Są nawet tacy co kochają ten owoc. Jest owoców dużo więcej, jak np. owoce chlebowca, czy guawa, jabłko różane albo karambola, ale zwyczajnie wg mojej opinii są mało ciekawe w smaku. Na karambole trzeba uważać, podobno osobom chorym na nerki nie poleca się tych owoców. Mnie osobiście nie powalają. Za to te poniżej w rankingu mogą naprawdę sprawić wam wielką radość.
MOJE OWOCOWE TOP 10
Owoce egzotyczne w Tajlandii, które polubisz.
- Mangostin
- Rambutany
- Flaszowiec
- Santol Malajski
- Marakuja
- Tamaryn
- Mango dojrzałe i te zielone
- Świeże kokosy
- Smoczy owoc zwany pitaja
- Longan
Chcesz ułożyć plan podróży po Tajlandii?
Dla ciekawych świata i smaków Tajlandii, którzy zdecydowali się na wyprawę do krainy mistrzów kuchni. Z przyjemnością podpowiem gdzie zjeść najlepsze potrawy tajskie i owoce morza.
Napisz do mnie. 🙂